Piórnik
Krótko będzie.
Oto piórnik który był bluzką Julki , nie chciała w niech chodzić bo srebrna nić ja gryzła...a że porządki robimy z wolna , zdecydowała się na pozbycie jej ,
I z bluzki powstał piórnik ,...dość duży bo kredek to u Juli całe mnóstwo...
a to już z wkładem :
Dziecko moje zadowolone,piórnik miał być w domu ale jeździ do szkoły.
A to resztki bluzki ,czyli rękaw ala igielnik ....uszyłam dla dziewczyn z zajęć a o sobie nie pomyślałam ,więc nadrobiłam braki no i mam i ja :)
To tyle na tę chwilkę :) ...
Świetny pomysł z przerobieniem koszulki !!
OdpowiedzUsuńPiórnik wyszedł, a może wyszył się wspaniale !!!
No i kolejny igielnik, ładny jak poprzednie.
Pozdrawiam :)
Pomysł na piórnik fantastyczny:) Miłego poniedziałku życzę:)
OdpowiedzUsuń