Decoupage na drewnie :
Przez rok cały te oto regały stały sobie u mnie na poddaszu w dwóch nie wykończonych pokojach.........
Kiedyś dumnie stały w księgarni ale z jakiegoś nieznanego mi powodu ktoś się ich pozbył
Jakiś czas stały w piwnicy u mnie w pracy......
Są to podwójne pułki łączone górą zawiasami dla tych co nie zrozumieli regały te wyglądały jak drabina ...niesamowicie nie poręczne dla mnie z ogromnym kłopotem do zagospodarowania im miejsca,
Wykonane z drewna, zdrowe ładne deski pomalowane na ciemny brąz , tył obity białą płytą pilśniową.......
Dostałam je na opał .......
Odkąd poznałam metodę dekoracji papierem kusiło mnie aby zmienić jakiś mebel .i stało się ,,nie dla kogoś a dla siebie tym razem zrobiłam przemianę tych regałów,
Nie mam zdjęć jak krok po kroku zmieniałam je.....nigdy o tym nie pamiętam :)
To kilka migawek z nowymi szatami moich regałów :
Z ciekawości pytam ,który kolor się Wam bardziej podoba?
Zbliżenie na motyw:
Tu na środku frontu bluszcze i różyczki w towarzystwie crackle
Na rogach pnie się sam bluszcz.......
Dwie pomalowałam w kolorze łososiowym , dwie pistacjowym, po bokach zrobiłam przecierki użyłam zwykłej świeczki i papieru ściernego na koniec wszystko dokładnie polakierowałam kilka razy lakierem wodnym pół matem.
Przy okazji jak już sobie tak malowałam odmieniłam puszki które też ponad rok czekały na pomysł przebarwienia ich ,no bo puszka dobra na wszystko jest :)
Co do puszek zapewne je jeszcze do dekoruję jakimiś koronkami......bynajmniej tak mam w planie :)
W tej chwili stoją i czekają aż ZNAJDĘ KOGOŚ KTO WYKOŃCZY MI TO MOJE PODDASZE!!!Tam to właśnie planuję na chwile obecną zrobić sobie pracownię a w niej te regały ...
na przyszłość mam w planie mieć pokoje do wynajęcia w formie agroturystyki (to takie moje marzenie od lat) I wtedy moi drodzy zaglądacze i stali bywalce :) będziemy mogły się spotykać i razem tworzyć i wymieniać się doświadczeniami:)
Czyż to nie jest genialny pomysł?????? :) :)
Tylko jest problem ..........poszukuję fachowca od wykończeń a wierzcie mi w okresie dzisiejszego bezrobocia o dziwo bardzo trudno o takiego...... :)
I jeszcze dodam jak się już tak rozpisałam ,,, -Żony !!! Tych że fachowców!!!
- samotne kobiety to nie tylko potencjalne podkradaczki Waszych mężów .....
- my najnormalniej w świecie potrzebujemy pomocy skoro nie mamy jej w domu........
To taki mały apel :) wypracowany na samej sobie.................