Wahania nie tylko nastrojowe.......
I znów mnie nie było ,tak długo ,im dłużnej mnie nie ma tym mam większe wątpliwości czy dam radę , bo chcę na pewno, Nie potrafię regularnie robić wpisów, zawsze mam na co zwalić.... że znów nie miałam internetu , że nie było czasu, że brak mi motywacji czy (bardzo często) nie chce mi się robić zdjęć...i tak bym mogła wymieniać :)Blog jest dla mnie pewnym archiwum do którego często wracam , który przypomina mi o ważnych dla mnie sytuacjach i rzeczach w życiu , Tu poznałam kilkanaście WSPANIAŁYCH ludzi !!! I tu teraz bym mogła wypisać same achy i echy..........ale życie , czasem nas tak bardzo blokuje że ciągle mam wątpliwości....czy powinnam dawać nadal życie mojemu blogu.........????Czy jest w tym sens??
?????????????????????
Jestem w trakcie pisania projektu.............o nim więcej jak będzie zaakceptowany :) Trzymajcie kciuki bo mój pomysł + współpraca fantastycznych osób = kawał porządnej ,satysfakcjonującej roboty :)
i dla siebie i dla was mądre słowa posyłam :
Nigdy nie narzekaj ,że masz w życiu pod górę ,
jeżeli zdecydowałaś że idziesz na sam szczyt!!!!!!!!!!!
i to tyle, muszę odpocząć , pracowałam wczoraj i dziś od popołudnia do późnej nocy.
Postaram się wrócić tu z mniejszymi wątpliwościami :)
Pozdrawiam wszystkich którzy do mnie zaglądają a przede wszystkim dziękuję osobą które zostawiają dla mnie kilka słów
Beata