piątek, 13 grudnia 2013

Jarmark adwentowy

Rzymkowice - gościnnie :) po raz drugi.

Zostałam zaproszona i pojechałam kawał drogi od mojego domu,,,,
Pojechałam i nie żałuje mimo że w drodze powrotnej popsuł mi się samochód.... 
Pierwszy raz byłam i widziałam jak wspaniale może malutka wieś zorganizować sobie adwentową  niedzielę.

 Remiza ta sama w której gościłam latem ,tym razem pełna mieszkańców którzy przybyli na jarmark

 Moje niecałe stoisko i Pan J.którego oficjalnie przedstawiam jako mojego towarzysza podróży i nie tylko :)

 Stoisko na którym były stroiki świąteczne wykonane przez mieszkanki wsi i sprzedawane na cele stowarzyszenia

 Cudny kram zbity z obrzynek i panie które sprzedawały przysmaki makówki ,ciasta.pierogi.krokiety,wszystko zrobione przez mieszkańców dla mieszkańców




 Bok kramu oblegali mężczyźni którzy z przyjemnością degustowali się winem,grzańcem ,i innymi ciepłymi trunkami wyskokowymi,,,,,,,,,,no nawet kawa była z procentem :)


Były kolędy i pastorałki ,dzieci pokazały jasełka nic tylko brać przykład bo ile jest tak zorganizowanych i zgodnych wsi?
Wiem że niewiele a tak niewiele trzeba żeby tak mogło przyjemnie być,
Z pozdrowieniami dla nich i dziękuje za zaproszenie :)


1 komentarz: