czas bozonarodzeniowy...

Aby świąteczny czas nie odszedł w zapomnienie.......

 nie mam zbyt dużo wolnego czasu ,to tez dziś postanowiłam zrobić kilka fotek aby zostawić dla siebie (przede wszystkim ) jako wspomnienie, pamiątka,,, jak zresztą wszystko co daję na tego bloga, chciała bym więcej , ale więcej??  już nie wchodzi w rachubę, wtedy bym już nie sypiała ....wiec nic na siłę :)

       Bombki stare przemalowałam z córkami na kolor dominujący u nas w jadalni i pokryłam w całości brokatem polecam taki rodzaj przeróbki jeśli ktoś diametralnie zmienił wizerunek pomieszczenia jak to zrobiłam ja :) ,,po co zaraz biec po nowe ,,,,

:) Pozdrawiam Beata......