poniedziałek, 2 lipca 2012

Żródło- dzień drugi

Warsztaty cd :

Robimy ptaka znów.............. tym razem czas na bociana :
Pan Darek wyjątkowo cierpliwie wyjaśnia każdą czynność jak na nauczyciela przystało...żar lał się z nieba,spiekota nieziemska w cieniu 36stopni a my twardo dążymy do celu.pod namiotem gorzej niż w samym słońcu ale jak się chce mieć bociana to trzeba cierpieć ;)
  Humory dopisywały ja bardziej skupiona na pracy bo spóżniłam się więc nadrabiam zaległości,miałam misję do spełnienia odbierałam gości zaproszonych na Żródło z pociągu i tym sposobem poznałam Pana Musa Czachorowskiego,redaktora Kwartalnika :;Przegląd Tatarski:: 
Widać w tle zajęcia z gliną i Pana Przemka który atakował z każdej strony swoim aparatem czego dowodem są ciekawe zdięcia które polecam zobaczyć :  tu
Bociek ze mną pojechał do domu i w towarzystwie sów został chwilowo porzucony .....

A ja zjadłam co nie co,i razem z Panem K.który do mnie przyjechał i  pojechaliśmy razem  z powrotem  na miejsce gdzie o 17tej zaczynały się koncerty ...........oj działo się!!!o tym też Tu 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz