Zjazd twórczo zakręconych :

Ustroń 2013 

 I my tam byłyśmy :) 

W sierpniu przypadkowo przeczytałam o tym własnie zjedzie i w porywie szaleństwa zaproponowałam na zajęciach abyśmy wspólnie wyjechały, no i udało się !!!!!!!!!!!!!!!

Oj działo się ...każda z nas zapisana była na inne warsztaty ,każda  napatrzała się na różnie tematyczne dzieła sztuki !A naprawdę było co oglądać!! od haftów wszelkiego rodzaju do skrapów ,i innych cudów rękodzielniczych ,,,,

 Ja poszłam na zpagetti szydełkowe,skąd wyszłam z tą oto torebką którą prezentuje Brygida ja na odchodne jeszcze bransoletkę sobie zrobiłam ...Po za tym na drugi dzień nauczyłam się FRYWOLITKI!! hura :)

 Brygida była na warsztatach z filet co dokładnie widać

 Irenka pokonywała sztukę nauki , koronki klockowej

 A to jak dla mnie marzenie !! Prawdziwe dzieło sztuki !!HAFT WSTĄŻECZKOWY

 którego uczyła się Basia ,,,,i dobrze będzie od kogo się teraz uczyć...:)

                               eeeeh ..te dzieła :) pudełeczko ohhh ...

Zjechało się nas ,tych zakręconych ,,,z całej Polski i nie tylko ,były Czeszki ,panie z Anglii i Rosji...

 A to Haft koralikowy ,przyznam się że nigdy wcześniej nie widziałam czegoś tak pięknego ciekawego i
pracochłonnego ,,,

 Nasz kierowca, Basia  :)jak prawdziwa profesjonalistka poprowadziła busa którego dostałyśmy na wyjazd z DOKiS, Dzięki wspaniałej Pani Dyrektor mogłyśmy jechać wspólnie jednym pojazdem...

 Teresa zaliczyła warsztaty z krepiny a Aniela warsztaty z osiki

 A tu jeszcze jedno wspomnienie tego co tam było   :)

I powrót do Dobrodzienia w piękna, słoneczną, popołudniową, jesienną niedzielę.

Spędziłyśmy  te trzy dni w górach ,nie chodząc po nich ,ale za to każda z dodatkowym bogatszym doświadczeniem i spełniona swoich oczekiwań wróciła do domu :) 

Byle do następnego razu!!!!czyli do za rok :) 

                 

                      Dziękuję że pojechałyście !! a Wam kochane blogowiczki polecam i proponuję wyjazd za rok bo warto dla oczu ,dla ducha dla przyjemności i satysfakcji że  żyjemy też dla takich własnie chwil!

        Do zobaczenia w Ustroniu za rok :)