poniedziałek, 8 lutego 2016

Coś nowego.....

                                   Czekoladownik


Czasem człowiek musi....bo inaczej się udusi...... :) 
                    Ja tak mam nie mogę wiecznie robić jednego i tego samego, przecież można zwariować, exploding boxy lubię ...czemu nie , ale bez przesady już rok je robię, przestałam je liczyć. Przestałam każdy  prezentować na blogu  z całkiem przyziemnego powodu : bo mi się po prostu nie chciało i było mi szkoda mojego , a jak że cennego czasu :)
     Każdego roku coś nowego z Julią robimy z okazji Dnia Babci i tu nadeszła okazja zrobić czekoladownik :



  

    Sztuk trzy w podobnych barwach i klimatach.....powędrowały w styczniu do babć...... :)

5 komentarzy:

  1. A jeden z nich -przepięknej urody -jest właśnie u mnie.Bardzo cieszy nie tylko oko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny pomysł - Pozdrawiam Babcie !

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny czekoladownik !!!
    No to babcie były bardzo zadowolone.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny pomysł i do tego bardzo ładny. Pozdrawiam :-))

    OdpowiedzUsuń