poniedziałek, 3 grudnia 2012

Dziś moje urodziny

Pierwsze na blogu :)

tu jestem jak niemowlę które wstaje i zaczyna chodzić poznaje nowe kąty  i miejsca w których do tej pory nie było.....
Wróciłam z kina ,to mój jeden z drobnych prezentów na jakie sobie pozwoliłam dzisiejszego dnia,recenzja wydała mi sie dość ciekawa i mnie skusiła chciałam się dobrze i zdrowo pośmiać ale nie było tak z jaką myślą pojechałam. Więcej frajdy miałam, jak się okazało, że sama jedna będę siedzieć w sali kinowej i to tylko dla mnie film został włączony;)od co..........frajda była. Pierwszy raz sama miałam przyjemność tak zobaczyć film a dla ciekawskich tytuł filmu:;;; Kochanie poznaj moich kumpli.;;;;

Przed wyjazdem do kina czas spędziłam w towarzystwie córek i Arka ( chłopak Klaudii ;);)  ) od którego dostałam ten piękny bukiet ......od Juli dostałam laurkę z życzeniami:       Oto ja;)
Tortu nie było więc:Najbardziej Julia urzekła mnie jak zapaliła świece na świeczniku i zaśpiewała z resztą dzieci mi sto lat;)no i musiałam zdmuchnąć owe świece,,,,,,,,,,,,,,,,myśląc o życzeniu;)
Ale ciasto było pierwszy raz w życiu kupiłam gotowe ciasto w piekarni (do teraz mnie gryzie sumienie)
 Dobre było 
Opychając się ciastem z resztą rodziny odbierałam tel, i odczytywałam esemesy z życzeniami za które Wam dziękuję a sporo dziś ich razem miałam   ( ze szczególnymi pozdrowieniami i wyrazami ogromnej sympatii dla Pawełka;)  ) ,jest to naprawdę miłe, wiedząc że nie dla wszystkich jestem lub byłam straconą chwilą.........I tak naprawdę nie jestem tak do końca samotna bo miedzy samotną a samą widzę dużą różnice.
     Momentami wpadam w zadumę zastanawiając się jak mi minął ten rok........rozmyślam dużo nad tym co było i robię sobie rachunek sumienia,przeanalizowałam pokątnie to moje życie ......ale tak naprawdę nie mam zdania ........... 
no dobra ...koniec analizy bo popadam w skrajność myślenia złego;)
a oto moje prezenty:
moje urodzinowe postanowienie:
PRZECZYTAĆ TĘ KSIĄŻKĘ JESZCZE W TYM ROKU!!!!
ostatnio przez tę moją wieczną gonitwę przez życie przestałam czytać......i sumienie mnie gryzie z tego powodu też :),
To tyle na dziś ...........
B.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz