Z cyklu : nowe ze starego.....
W tej komódce jest wszystko : nauka, próby, eksperymenty, chęci, przyjemności i styl który lubię......
Dodałam odrobinę cracle w miejscach gdzie są ozdobne motywy,
Przecierki zrobiłam dość duże i sporo ich nawet na ściankach bo szafka która kiedyś była ,miała dużo uszkodzeń i ogólnie była fatalna ...
Dekoracje w zbliżeniu identyczne którymi udekorowałam regały o te : w tym poscie
I przy okazji prezent serweta wykonana przez koleżankę z zajęć w Dobrodzieniu Brygidę :)
i róże zasuszone z mojego ogrodu aby zimą mieć namiastkę lata ......
No i nóżki Ludwiki znów mój ulubiony styl :) dostałam je od kolegi ale tylko cztery sztuki więc kombinowałam i w tyle już wstawiłam zwykły klocek drewna :)
A tak oto wyglądała wcześniej jak i regały tak i ta szafkę przywiozłam z pracy ( na opał ) przywiozłam jeszcze inne rupiecie ale o tym później..
Normalnie spodobało mi się,jak bym tak jeszcze miała dostęp do stolarza który by na mnie nie patrzał jak na kosmitkę jak go proszę o pomoc w zrobieniu jakiegoś detalu to by było wręcz idealnie :):)
Pozdrawiam WSZYSTKIE nowe zaglądające i proszę napiszcie czy warto tak się pocić przy szlifowaniu żeby sobie stworzyć taki mebelek??? :)
Niesamowita przemiana, z grata do wyrzucenia wyczarowałaś bardzo stylową komódkę.
OdpowiedzUsuńDziękuję!! Aż mi lepiej :)
UsuńBardzo ładne połączenie wzorów, gratuluję:)
OdpowiedzUsuńGratulacje przyjęte ! Dzięki!!!
UsuńJasne że warto !
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej dodajecie mi skrzydeł :) dziękuję!
UsuńWARTO!!! Przepiękną komódkę wyczarowałaś z takiego "rupiecia". Nie zazdroszczę szlifowania w taki upał, wiem, co to znaczy, bo też odnawiam meble z pokoju Córki, ale dla takiego efektu...
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten motyw na mebelkach.
Pozdrawiam :)
Pochwal się swoimi dokonaniami:) !
UsuńJestem oczarowana i zachwycona!stworzyłaś arcydzieło,wspaniały motyw zdobniczy!
OdpowiedzUsuńNiesamowite ile te Wasze zdania mają mocy.....że się bardziej chce!!!
UsuńDziękuję!
wooow niesamowita metamorfoza....zaczynam pracę zbieracza, już nic nie wyrzucę jak takie cuda moga powstać z takich rzeczy
OdpowiedzUsuńParę dni temu odkryłam Twój blog, bardzo mi się podobają twoje prace renowacyjne. Pisałaś,że mogłabyś udzielić lekcji - jak dokonujesz takich cudów. Czy mogłabyś właśnie dla mnie to zrobić? Chodzi mi dokładnie , krok po kroku - jakich farb , lakierów ( nazwy) używasz. Dziękuję - jeszcze nigdy nie robiłam takich cudów, więc jestem kompletnie nieświadoma co mnie czeka.Pozdrawiam i życzę wesołych Świąt . Małgorzata
OdpowiedzUsuń