Nowe ze starego .....czyli :

Donice w nowym wydaniu

Dla odmiany dziś się pochwalę moim nowym doświadczeniem oto odnowione donice.

 Były stare, brzydkie,wypłowiałe, popękane,plastykowe w kolorze terakoty,

 Jak widać teraz się prezentują o niebo lepiej i znów mogą mi służyć, do reaktywacji użyłam kleju do płytek i starych ubranek po córkach,końcowy efekt to farba akrylowa w odcieniu piaskowym bo taki efekt chciałam uzyskać ,aby własnie wyglądały jak wykute z wapiennego kamienia,są lekkie i wygodne choć wrażenia robią ciężkich.

Jeśli jesteście chętne wiedzy jak dokładnie je wykonałam i kilku porad i wskazówek dotyczących zmiany,wpiszcie w komentarz jestem w stanie zrobić kurs dla Was tym bardziej że planuję odnowić więcej moich donic w ten sposób. Jest to mało kosztowna inwestycja a bardzo wizualnie interesująca.... :)
Pozdrawiam B.