poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Biżuteria sutaszowa:

Broszka :

Dziwnie zaczęła się moja przygoda z sutaszem,,,dzięki internetowi i mojej ciekawości. 
Kiedyś przez przypadek weszłam na jakiegoś bloga,i zobaczyłam cudo !Aż mi wtedy miały oczy z wrażenia wyjść.....co to do licha? - pomyślałam ..i zaczęło się szukanie czytanie, prawdziwa edukacji internetowa i tak jako pierwszy powstał mój sutasz......

Uczyłam się sama na błędach próbach i cierpliwości,ale jest. i jestem z niego dumna jako że do wszystkiego doszłam sama,bez doradztwa i porad ,a dodam że nawet słowo blog było mi nieznane i nie miałam pojęcia z :czym się to je" 

Moja Szarlotta nadal jako murzynka,,,,,,,może zimą zrzuci skórę ... :)

8 komentarzy:

  1. Tworzysz bardzo ładne różnorodne prace, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też zawsze się cieszę, gdy nabywam nowe umiejętności. W tej dziedzinie jestem jednak zielona. Bardzo ładna broszka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna broszka, stylowa. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Podziwiam za cierpliwość i zaangażowanie i gratuluję takiej perfekcji. Broszka jest super!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń