środa, 21 sierpnia 2013

Broszka

Ze skóry ;

Czasem robię COŚ ze skóry ,mam jej resztek dość sporo, jakiś czas temu pokazywałam komplet o tu, w tym poście a dziś z dużym opóźnieniem tę oto broszkę :
Chyba nie ma potrzeby opisywania jej ,dodam ze to jedyna jaką posiadam ,podobne,ale w innych kolorach pokażę przy najbliższej okazji  :) 

 Przy okazji prezentuję chustę moją piękną,zdobytą ,właściwie to uratowałam ją przed wyrzuceniem  ...


I teraz zadanie do Was moje dziewiarki jaką metodą jest ta chusta robiona ??Bo nie wiem niestety...... :(  ????

Hmmmmmmm???????? Kto wie????

2 komentarze:

  1. Myślę, ż metodą szaleństwa- po jednym kwiatku ,a potem łączone :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się niestety nie znam na robótkach. Broszka pomysłowa. Też mam sporo skrawków, bo mąż ciągle coś szyje z niej w ramach odtwórstwa historycznego: a to buty, a to kaletkę, a to pochwę na nóż. Oczywiście szyje amatorsko. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń